Coraz bardziej irytowały mnie kable w okół notebooka. Jeśli wygodnie chciałem się z nim „usadowić”, albo łatwo przemieścić na drugie biurko, to musiałem brać spory pęczek kabli w garść i uważać w czasie przenosin, aby żaden nie wyleciał mi z rąk.
– myszka
– hub USB
– do komórki
To już są  3 kable. Nie wspomnę o podłączonym jakimś pendrive, karcie pamięci z aparatu, czy tym podobnym.

Początkowo wybór padł na A4-Tech G6-70D, ale jest to śmieć (sprzedałem go na allegro), kupiłem więc nową Logitech RX720.

Postanowiłem zmienić myszkę, ponieważ połączenie bluetooth z komórką jest bardzo niekorzystne – komórka zużywa ogromne połacie energii i właściwie cały czas musiała by być podłączona do zasilacza. Szkoda baterii ;) Pomijając już fakt, że jak moja komórka jest podłączona do komputera to się potrafi doładowywać… no i kabel miniUSB mam bardzo krótki, więc tak bardzo mi on nie przeszkadza.

Wróćmy jednak na ziemię – do tematu laserowej myszki bezprzewodowej Logitech RX720.

Wygląd, użyte materiały
Mysz wygląda bardzo okazale (o ile można powiedzieć tak o rzeczy martwej :P). Jakość wykonania, użytych materiałów jest na bardzo wysokim poziomie. Cała górna część myszki jest z matowego plastiku, boki z mniej matowego materiału, a spód z jakiegoś chropowatego. Głównie nam użytkownikom rozchodzi się o górną część – to matowe tworzy powoduje, że myszka jest bardzo elegancka. Idealnie nadaje się do biznesowych zastosowań – także dzięki jej normalnym kształtom, a nie wyglądem niczym UFO.

Komunikacja
Za czuwaniem nad ruchem gryzonia odpowiada laserowy czujnik. Nie jest to nowość wśród myszek, ale jednak nie wszystkie go mają. W domu mam inną myszkę także z czujnikiem laserowym, poprzednio miałem z optycznym… i mam wrażenie, że te z laserowym sensorem działają znacznie dłużej, niż optyczne odpowiedniki. Nie miałem okazji tego sprawdzić dla 2 myszek (optyczna vs. laserowa) wyprodukowanych mniej więcej w tym samym roczniku, ale myślę, że taki jest także sens wprowadzenia nowej technologii.
Natomiast do łączenia się z komputerem mysz używa fal radiowych w technologii Wi-Fi 2,4 GHz. To już jest coraz bardziej normalne wśród myszek – starsze radiowe połączenie odchodzi do lamusa. Nie wspominając już o archaicznej podczerwieni xD
Zasięg myszki? Zwykle producenci podają 10 metrów, ale w praktyce jeszcze nie widziałem myszki, która działa u mnie w pokoju na więcej, niż 3 metry (kiedy na drodze odbiornik-myszka stoi tylko komputer PC). Jak mysz i odbiornik „się widzą” to max 4 metry uzyskałem. W RX720 uzyskałem REALNE 10 metrów (kiedy odbiornik-nadajnik się widzą) !! Wynik wręcz niesamowity i po raz pierwszy zgodny z tym co podaje producent :]
Aha – odbiornik po wyjęciu z opakowania ma oryginalnie zafoliowane napisy od góry, coby ich nie porysować na początku.

Sterowniki
Kupiłem wersję OEM, więc nie liczyłem na dodanie sterowników, ani kolorowego pięknego pudełka. Właściwie zdziwiłem się, że dostałem baterię :]
Odbiornik działa bez problemu w trybie plug&play – nie trzeba instalować specjalnego oprogramowania, które jest dostępne na stronie producenta.

Baterie
Na to przeznaczę osobny dział w mojej recenzji. W internecie krąży wiele pozytywnych opinii na ten temat. Ja jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzać, ponieważ nie będę czekać miesiącami, aż w końcu będę mógł napisać o tym prawdę. Zaufam inny, którzy już przez to przechodzili ;)
Zwróćcie uwagę na zdjęciach poniżej gdzie wkłada się baterie ! Nie pod spód myszki, a wewnątrz ! Z podobnym rozwiązaniem spotkałem się w miniaturowej myszce typu Medion, która ma wskaźnik laserowy i współgra z prezentacjami multimedialnymi – używam jej przy jakich wystąpieniach. Aby otworzyć grzbiet myszki Logitech należy przesunąć przycisk pod spodem myszki. Śmiesznie to wygląda i zajmuje więcej czasu, niż tradycyjne umiejscowienie baterii, ale skoro Logitech sobie to tak wymyślił, to OK.

Jeśli chodzi o nadajnik, to niestety nie można go schować „w myszkę”. Ale na szczęście jest na tyle mały, że można go schować do pudełka z bateriami, które pewnie będziemy nosić ze sobą „na wszelki wypadek”.

Podsumowanie
Mimo, że pieniądze jakie zapłaciłem za ten sprzęt nie są małe (80 zł jak za myszkę to jednak dla mnie sporo), to jednak jestem zadowolony. Mam nadzieję, że nowy zakup będzie mi służyć na lata (36 miesięcy gwarancji) i będę z niego przez cały ten czas tak samo zadowolony jak teraz :]

Jak ktoś z Was kupi ta myszkę, to dajcie znać ;] miło wiedzieć, że mój opis pomógł komuś podjąć decyzję :]