Serwis Krytycy.pl wprowadził nowe udogodnienie dla swoich użytkowników-bloggerów.
Tym razem jest to dość zmyślny, mały, niepozorny moduł do wysyłania spamu… yyy… znaczy zaproszeń. Zaproszeń, które mają służyć temu, że „łatwiej” i bardziej „docelowo” móc zarejestrować się w serwisie dzięki któremu każdy przedsiębiorczy poważny blogger może zarobić trochę pieniędzy na utrzymanie swojego bloga (serwer + domena). Idea serwisu jest więc bardzo przystępna dla blogosfery, a klienci także wiele nie tracą.

No, ale chcę opowiedzieć w tym artykule o dodatku widget zaproszeń krytycy.pl
Przede wszystkim trzeba sobie przeanalizować, przeliczyć i uzmysłowić, czy faktycznie to się tak opłaca.W serwisie jestem od 13 października 2007, można więc powiedzieć, że miesiąc. Przez ten miesiąc wziąłem udział w 3 kampaniach otwartych, a jedną kampanie przeoczyłem (email zawiódł :( ). Biorąc pod uwagę, że jak na razie minimalna stawka za wpis to 20 zł, to… to przejdźmy do matematyki:

Załóżmy taki realny scenariusz:

• 2 kampanie na miesiąc
• 25 zł za każdą kampanie

Miesięcznie zarobimy 50 zł, wychodzi więc 600 zł rocznie ! Od tej kwoty nie musimy odprowadzać podatku.
Zarobek 600 zł rocznie na zwykłym, prywatnym blogu to rewelacyjna suma. Tym bardziej, że to nie jest zwykły link, reklama, lecz „żywy” artykuł, który jest indeksowany przez google i ciągle mamy wejścia przez niego na swój blog !

Kwotę tę spokojnie można powiększać i wg. mnie jest to takie minimum ile możemy zarobić z takiego serwisu. Zarobek ten możemy także dwoić i troić dzięki zapraszaniu swoich znajomych bloggerów do uczestnictwa w tej inicjatywie !
Zaproszenia można wysyłać poprzez stronę – po zalogowaniu klikamy na „Zaproszenia” i z lewego menu wybieramy „Zaproś znajomego”, lub poprzez widget, który zostanie wygenerowany specjalnie dla Naszego bloga – posiadać on będzie unikatowy nr (ID) użytkownika jakim jesteśmy w systemie.

Dzięki takim zaproszeniom i ściągnięciu do serwisu znajomych mamy możliwość już w niedalekiej przyszłości dostać jakiś profit od tego co oni zarobią. Jakiej wielkości będzie to profit Krytycy jeszcze nie ujawnili. Nie wiadomo, czy będzie to stała, jednorazowa kwota od każdego użytkownika, który zarejestrował sie poprzez Nasze polecenie w serwisie, czy będzie to % kwoty od każdej kampanii w jakiej przyjaciel weźmie udział.
Ten drugi sposób wydaje się być rozsądniejszy i lepszy (opłacalniejszy) dla bloggerów. Podejrzewam, że także Krytycy skorzystają z drugiego rozwiązania, ponieważ już teraz wdrażają ten system. W przeciwnym wypadku startując z zaproszeniami od razu by ujawnili swój „cennik”.

Kończąc – serwis Krytycy daje ostrego kopa finansowego bloggerom i mimo mojego negatywnego nastawienia do systemów polecających, piramidek finansowych, itp myślę, że i tym razem nie zawiodą blogosfery i zaproponują na tyle rozsądne stawki, aby każdy ubiegał się o to, aby znajomi zarejestrowali się w serwisie, ale także na tyle odpowiednie stawki, aby administratorzy nie stracili na tym.

A tymczasem zapraszam serdecznie do zarejestrowania się na stronie !
Wystarczy tylko wpisać swój email i kliknąć OK – ja resztę spraw załatwię za Ciebie ;)