Instalacja PowerDNS, zamiennik bind9
Najwięcej trudności w momencie jak się podepnie serwer do sieci jest z utrzymanie jego IP (no, chyba, że mam stałe). W moim przypadku IP mam zmienne, z bardzo małą częstotliwością – raz na kilka miesięcy właściwie. Tak, czy siak nie mogłem tego wykluczyć przy konfiguracji serwera.
Serwer nie będzie przecież tylko pod jakąś grę, tylko w większości jego zastosowaniem będzie hosting stron internetowych. W gruncie rzeczy kiedyś sobie pomyślałem, że po co płacić te ponad 1xx zł rocznie za hosting, kiedy sam mogę sobie go zapewnić na znacznie lepszych warunkach.
Samo podpięcie domeny jest banalnie proste – wystarczy u rejestratora przekierować ją na Nasze IP, w apache ustawić VirtualHost i tyle.
Co jeśli nagle zmieni się Nam IP? Wtedy musimy zmieniać przekierowania na poprawny adres IP… i tak dla kilkunastu zaparkowanych domen. Mi by się nie chciało :P
Dlatego istnieje takie dobrodziejstwo jak PowerDNS który jest rewelacyjnym odpowiednikiem najbardziej popularnego bind9.
Dzięki PowerDNS/bind9 możemy:
- utworzyć swoje własne NameServery, np: ns1.blueman.pl, ns2.blueman.pl,
- nie musimy zmieniać w panelu rejestratora domeny IP – wystarczy, że zrobimy to na serwerze,
- mamy dostępny szereg innych funkcji – możemy podpiąć się pod Google Apps, dzięki modyfikacji rekordów MX,
- możemy delegować konkretne subdomeny na całkiem inny, serwer,