Programista pełną parą
Trudno uwierzyć, że nie kończąc studiów można pracować w swoim wymarzonym zawodzie. Patrząc po znajomych ze studiów, to raptem tylko kilka osób pracuje w tym co ich pasjonuje i zarabia sensowne pieniądze, reszta osób nie pracuje w ogóle, albo gdzieś marnie dorabia na boku – najczęściej nie w swoim zawodzie. To nie jest złe – jak komuś taki stan rzeczy odpowiada, to mi przecież nic do tego… .
Sam zacząłem pracę 2 miesiące temu i wiem dobrze jak bardzo zmienia się życie dzięki temu. Ma to swoje strony dodatnie i strony ujemne.
Najważniejszymi pozytywami pracy zespołowej (a właściwie wewnątrz jakiejś firmy) jest to, że poznaje się dużo nowych, interesujących ludzi o różnych charakterach. Są to moje pierwsze miesiące pracy, więc mimo, że moje znajomości PHP są na bardzo wysokim poziomie, to jednak sporo nauczyłem się z AJAX, JS – technologii, na które nie miałem zwykle czasu, aby czytać kursy/tutoriały. W pracy dostałem kilka przykładów gotowych skryptów i chcąc nie chcą musiałem je zmiksować do nowego projektu.