Różowe nastolatki
Od zawsze wiadomo, że każdy człowiek jest inny. I bardzo dobrze, ponieważ nie jest nudno na świecie. Osoby znajdują swoje drugie połówki, które często w wielu rzeczach są przeciwnościami Nas samych. Ogólniej jest ciekawiej! Znaczniej ciekawiej, niż jakby z każdym można było pogadać o programowaniu, komputerach, itp. A czasami ten temat bokiem mi wychodzi, kiedy w pracy przy nadmiarze zadań wracam do domu, a tam rodzice „A bo komputer nie działa…”, włączam GyGy i litania próśb :P Spoko – nic do tego nie mam, wręcz przeciwnie, ale miło jest także porozmawiać z kimś na jakiś inny temat – nawet jak za bardzo się nie znam to miło posłuchać.
Mimo, że jestem tolerancyjnym człowiekiem, to jednak nie ze wszystkimi charakterami potrafiłbym egzystować dłużej, niż kilka godzin tygodniowo :P Właściwie nie akceptuje kultur młodzieżowych jakie się narodziły – punk, metal, hh, techno, itp. Do każdej mam jakieś „ale”. Na szczęście nie ma co uogólniać – od każdej zasady są wyjątki. Także od normalnego i „kulturowego” zachowania znajdą się wyjątki.