Serwer BluePower
BluePower – tak właśnie nazwałem swój domowy serwer. Dawno o nim nie pisałem, a w gruncie rzeczy sporo się w nim zmieniło od ostatniego wpisu i modernizacji jakie w nim poczyniłem.
Zmieniłem całkowicie sprzęt serowy na którym się mieszczę – z firmowego DELL GX260 przeszedłem na składany własnymi siłami desktop PC.
Głównie w starym serwerze zaczęło mi brakować miejsca na HDD – 20 GB to trochę mało ;) zacząłem część stron przenosić na inne serwery, a i tak miałem problem z miejscem jeśli chciałem ściągnąć jakiś obraz ISO przez torrenta.
Dokupiłem więc duży dysk 500GB SATA i przejściówkę USB2SATA. Dzięki czemu część stron trzymałem na tym zewnętrznym dysku, a także mogłem bez obawy ściągać obrazy z internetu. Niestety sprawa się skomplikowała, kiedy pewnego brzydkiego dnia kontroler spalił mi owy dysk twardy. Twardziej był na gwarancji, więc mi go wymienili, podłączyłem ponownie i od razu kolejny został spalony :) kiedy dostałem nowy dysk to wolałem go nie podłączać do tego kontrolera.