Sprawy motoryzacyjne
Tym razem historia z innej beczki. Jak wszyscy chłopcy (nie ma znaczenia, czy mali czy duzi – zmienia się tylko cena zabawek :P ) interesują się samochodami, tak i ja również.
Można powiedzieć, że swoją przygodę z tym większymi zabawkami dopiero zaczynam, więc jest to dla mnie jak na razie nowość. No i druga strona medalu – dobrze wiedzieć czym i jak się jeździ. Taka wiedza jest bardzo przydatna.