Złoty numer telefonu
Kiedyś był szał na kupowanie numerów, które były łatwe do zapamiętania. Teraz jak rzuciłem okiem na Allegro na nowe zestawy startowe to widać, że tendencja się zmieniła. Oczywiście dalej można kupić numer za kilkaset, czy nawet kilka tysięcy złotych, ale wg. mnie nie warto, skoro za kilkadziesiąt złotych możemy dostać bardzo przyzwoity numerek.
Zastanawia mnie czym to jest spowodowane. Powodów myślę, że może być co najmniej kilka.
1. Nasycenie rynku
Chyba kto ma mieć komórkę to ją ma, więc po co będzie kupować kolejny numer. W moim otoczeniu, nikt ze znajomych nie zmienia często numeru, więc jak ktoś od kilku lat ma jakiś numer to jestem pewny, że dalej będzie go używać. Chyba tylko raz ktoś zmienił numer przy kończącym się mu abonamencie.
2. Zobojętnienie rynku
Czy faktycznie przeciętnemu człowiekowi zależy na tym, aby mieć super do zapamiętania numer? Ile numerów znajomych (nie z rodziny) tak naprawdę pamiętacie? Ja raptem 3 osoby. Nie ma co starać się o „super gold number”, bo i tak nikt nie będzie miał zamiaru go zapamiętać. Kiedyś to po prostu był szpan i mając raptem kilka numerów w książce adresowej było większe prawdopodobieństwo, że jakiś znajomy zapamięta Twój numer :)
3. Większa pula numerów
Teraz jest znacznie więcej operatorów, a co za tym idzie większa ilość puli numerów jest dostępna na rynku. Play, Heyah, Mobilking, Cyfrowy Polsat, itp. Każdy z operatorów ma jakieś swoje pule numerów, więc jest znacznie większa szansa zdobycia złotego numeru, a więc można go taniej kupić. A przecież i tak możemy przenieść potem numer do innej sieci :)
4. Większy dostęp do takich numerów
Może? W końcu parę lat temu allegro nie było tak popularne, nie było takiej ilości serwisów/forów dyskusyjnych na którym możemy zamieścić ofertę sprzedaży złotego numeru. I może dlatego numery były droższe? Ale i tak ten argument jest trochę naciągany ;)
W każdym bądź razie, w dzisiejszych czasach łatwe do zapamiętania numery chodzą w naprawdę frajerskich pieniądzach.
Uważam więc, że jak ktoś planuję zmienić numer, to warto „popolować” parę dni na Allegro w celu posiadania fajnego złotego numeru :) No, chyba, że komuś nie zależy :P